Autor Wiadomość
nusia
PostWysłany: Pią 18:54, 26 Paź 2007    Temat postu:

ja wiem czemu cierpisz:(
ale ty mnie słuchac nie chcesz...

kocham :*:*:*
Arleta
PostWysłany: Pon 13:31, 27 Sie 2007    Temat postu:

Fobia napisał:
Wcale tak nie musi być motylku.Od nas zalezy nasze szczście od nas zależy czy staniemy się szczęśliwi,Czy umarli za życia.


Tak, zgodze sie z tym, ale nie do konca... Rzeczywiscie zalezy od nas czy staniemy sie szczesliwi, ale czy to tak do konca?? Mnie sie zdaje, ze w 90% od nas, ale tez do naszego szczescia (jezeli chodzi o szczescie w milosci) zalicza sie ta druga osoba... jej podejscie do tego, jej odwzajemnianie milosci... Owszem to my odpowiadamy za nasze szczescie, bo to my decydujemy czy nas cos zadowala, czy nie... Czasami za bardzo sie czyms przejmujemy, za bardzo zaczynamy poleprzac to co mamy... ale nie zawsze to prowadzi do szczescia, bo gdy chcemy by bylo lepiej, nie potrafimy juz sie cieszyc tym co mamy, co jest najwiekszym naszym bledem... wtedy wowczas zauwazamy tylko te zle strony, ktore chcemy poprawic, ale czy nie warto zostawic tak jak jest i poprostu sie tym cieszyc?? Dostrzegac tylko te dobre strony??
Fobia
PostWysłany: Sob 10:32, 25 Sie 2007    Temat postu:

Wcale tak nie musi być motylku.Od nas zalezy nasze szczście od nas zależy czy staniemy się szczęśliwi,Czy umarli za życia.Ja to wiem .Ale choć wiem nie umiem wziąść swego życia we własne ręce i dlatego też czasami bywam szczęśliwa.Wiersz delikatny,łatwo się czyta.Pisz więcej gorąco namawiam. Pozdrawiam
Arleta
PostWysłany: Wto 10:25, 21 Sie 2007    Temat postu:

O tak droga Claudio, w zupelnosci sie z Toba zgodze Smile Bardzo dobrze zinterpretowalas ten wiersz, kilka slow, a oddaja cala jego tresc... Pozdrawiam
Claudiaa
PostWysłany: Pon 18:03, 20 Sie 2007    Temat postu:

Cierpisz bo osoba, którą kochasz nie jest z Toba do końca szczera.. Kiedy o tym zapominasz.. jesteś szczęśliwa.. kiedy Ci sie przypomina.. cierpisz...

fajny wiersz..
Arleta
PostWysłany: Pią 19:36, 27 Lip 2007    Temat postu:

Hmmm... ciekawy wierszyk, moze odzwierciedlac jakis nieudany zwiazek, w ktorym kocha tylko jedna strona.... hmmm... tak wlasnie o tym mowi do mnie ten wiersz... Smutny, ale fajny...
motylek88
PostWysłany: Pią 13:27, 27 Lip 2007    Temat postu: wiersze tajemniczej userki

***
Czasami bywam szczęśliwa,
ale ta chwila zwykle krótko trwa
i w mym sercu ponownie lśni malutka łza...
Myślę sobie widocznie tak musi być,
taki mój los, takie moje dni
ale w tym wszystkim cos nie tak...
Dlaczego ja cierpię skoro Ciebie mam?

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group